Przejdź do treści

Czas pandemii powoduje, że ograniczając swoje kontakty często przez dłuższy czas nie zauważamy braku znajomych i bliskich nam osób. W taki sposób cicho, nie absorbując uwagi naszego środowiska odpłynął w ostatni rejs do Hilo nasz klubowy Kolega Jurek Gąsowski, komandor w st. spocz., j.k.ż.w., Honorowy Członek JKMW „KOTWICA”, członek zarządu Bractwa Wiślanego Ligi Morskiej i Rzecznej.

Jego niezliczone morskie historie i anegdoty pozostaną w naszej pamięci, a dopóki przy Basenie M. Zaruskiego będzie stał budynek Ośrodka Szkolenia Żeglarskiego Marynarki Wojennej o Jurku będzie przypominał stojący na dachu maszt sygnałowy wykonany według Jego projektu. Gdy odchodził na ostatnią wachtę pożegnał Go dźwięk gwizdka oficerskiego „Baczność – prawa burta!”.