Jacht Farurej WYSLIPOWANY! Do samego końca nikt nie wierzył, że zdążymy na czas, jednak dzięki dobrej woli wszystkich stron uczestniczących w niefortunnej pomyłce, a zwłaszcza pomocy firmy Complex Jacht w organizacji na czas niełatwego transportu naszego łoża, Farurej mógł zgodnie z naszym harmonogramem 22 października zostać wyciągnięty z wody na zasłużony, zimowy odpoczynek. Piękna, jesienna aura (5 stopni, gęsta mgła, drobny deszcz i dość silny wiatr) nie wpłynęła na frekwencję (9!) osób biorących udział w operacji podnoszenia i zabezpieczenia jachtu, a nastroje dopisywały do samego końca. Nadzór nad całością przedsięwzięcia jak zwykle sprawował wicekomandor ds. technicznych – Jędrzej Łuczak. Dziękujemy za te kilka kolejnych godzin ciężkiej pracy!
PS. Sezon remontowy 2016-17 uznajemy za otwarty!